Perełki architektury w Augustowie
Spacer po własnym mieście nie musi być nudny, jeśli rozejrzymy się za niezwykłymi przykładami architektury sprzed stu lub 200 lat. Augustów ma do zaoferowania więcej niż jeziora, a najlepsze tego przykłady można znaleźć w ścisłym centrum.
Plan na nową potęgę w regionie
Wycieczkę najlepiej rozpocząć przy rondzie Marconiego. Plac ten w pierwotnej postaci projektowano jako docelowe miejsce dla najważniejszych urzędów tuż po budowie kanału augustowskiego zwiększającego znaczenie miejscowości. Dziś rondo nosi imię architekta odpowiedzialnego za projekt Starej Poczty stojącej tuż obok (Wybickiego 1). Obecnie mieści się tam szkoła muzyczna, ale żaden sposób nie przeszkadza to podziwianiu klasycystycznej budowli. Wielkość budynku może zastanawiać, ale w okresie funkcjonowania poczty transport korespondencji odbywał się jeszcze konno. Z racji położenia Augustowa na trasie Warszawa — Petersburg do oficyny pocztowej przylegały także pokoje dla specjalnych gości.
Kanał augustowski i mieszanka stylów
Stąd warto skierować się stronę kanału augustowskiego i towarzyszącej mu śluzy. Jeśli dotąd nie mieliście okazji zapoznać się z historią kanału, po drodze można zajrzeć do poświęconego mu muzeum. Mieści się ono bowiem w budynku dawnego Zarządu Portu. Drewniana konstrukcja nawiązująca do stylu empire stanowi ciekawe porównanie stylów modnych w architekturze w pierwszej połowie XIX wieku. Budynek wybudowano bowiem w tym samym roku, co wspomnianą już eklektyczną Pocztę.
Przykre wydarzenia
Tuż za budynkiem Zarządu Portu wznosi się budowla z nieco późniejszego okresu w stylu eklektycznym, czyli budynek Zarządu Wodnego z okazałym ogrodem. To w nim w okresie II Wojny Światowej stacjonujące w Augustowie wojska NKWD ustawiły barak służący za areszt dla więźniów, którzy w dniu ataku Niemiec na Związek Radziecki zostali rozstrzelani. Poza podziwianiem architektury zwróćmy się więc ku tablicy pamiątkowej tego smutnego wydarzenia.
Na terenie powiatu augustowskiego zlokalizowane są także inne zabytki, w ty kamienice i obiekty sakralne, ale to już pomysł na kolejną wycieczkę.